Akademia Pana Kleksa to uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy, przemawiająca swoją treścią i formą do najmłodszych, ale i wchodząca w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80. Film przedstawia historię pozornie zwykłej dziewczynki – Ady Niezgódki – która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać świat bajek, wyobraźni i kreatywności. Przy pomocy wybitnego i szalonego pedagoga profesora Ambrożego Kleksa rozwija swoje niesamowite umiejętności, a także wpada na ślad, który pomoże jej rozwikłać największą rodzinną tajemnicę…
Pozostałe zwiastuny
Komentarze do filmu 7
Chemas 6

Byłem na filmie z kolegą w kinie. Dobry seans, nie zmarnowane dwadzieścia złotych. Kot wypadł znakomicie, jak to on. Dodam, że byliśmy z kolegą jedynymi, poza pewną parą za nami siedzącą, bez dzieci. Do tego całe wycieczki ze szkoły lub przedszkola :) Czekam na część drugą.

tjindy Chemas 8

@Chemas Mam nadzieję że wyciągną wnioski z jedyneczki i nie potną niemiłosiernie tak filmu :)

tjindy 8

Veni vidi vici. Film obejrzany w kinie z dzieckiem, dwugodzinny seans i bardzo pozytywne wrażenia :) Krytycy się rozpisali – słusznie zresztą – zwracając uwagę na trochę pocięte sceny oraz braki w budowaniu relacji między ważnymi postaciami w filmie. Owszem, też mi brakowało za to mojemu 8-latkowi już nie. Gdyby pojawiła się jednak wersja reżyserska (film musiałby mieć ze 3h) to uważam że dzieło byłoby skończone w perfekcyjny sposób :) Tyle z minusów. Zalet film posiada znacznie więcej – od oprawy dźwiękowej (którą z żoną tłuczemy już kolejny dzień) po warstwę wizualną, wyważone acz mądre dialogi z przesłaniem dla dzisiejszych dzieciaków :) Wielokulturowość która niestety kończy się tylko wyłącznie krajem pochodzenia oraz "innosprawność" również mnie ujęła. Było i smutno i wesoło i straszno. Po sesji z szorującym po dnie Rebel Moon nowego Kleksa stawiam wysoooko :D

Chemas tjindy 6

@tjindy Hmmmm, komentarz pisany 6 dni temu, przy najmniej tak się mi wyświetla, a premiera była wczoraj, czyli piątek 5 stycznia ;p

tjindy Chemas 8

@Chemas Byłem na przedpremierowym pokazie. :) Obecnie siedzę na słuchawkach i przesłuchuję po raz kolejny soundtrack. Znaleźć można odniesienia do Daft Punk, Hansa Zimmera… gdzieniegdzie usłyszymy inspirację latami 80. Lubię filmy nieoczywiste – w sensie nie lubię powtórek w nowej szacie. Może dlatego ten film mi przypadł do gustu, jak zresztą Znachor (do którego przed miałem duży dystans po zwiastunach).

Chemas tjindy 6

@tjindy Aha, okej, nie wiedziałem, że był przedpremierowy pokaz. Ja jeszcze nie oglądałem, ale oczywiście obejrzę.

Maciek_Przybyszewski 7

A mnie się podobała nowa Akademia. Zacząłem ją oglądać z założeniem, że nie będzie to kopia filmu z mojego dzieciństwa i nie zawiodłem się. Nowa jest inna, czy lepsza nie wiem, jest po prostu inna. Ktoś powie, że oryginał miał to coś etc. Tak miał to coś, ale to było 40 lat temu. Oglądając Kleksa w połowie lat 80-tych byłem oszołomiony, bo to był jeden z lepszych wizualnie polskich filmów tamtych czasów plus niezapomniane piosenki itd. Nowa Akademia jest nowa. Skrojona na dzisiejsze czasy, dzieciaki się dobrze na niej bawią (a puścicie im starą wersję – nas czarowała, je nudzi).
Są oczywiście luki, ułomności scenariusza, ale pamiętajmy pierwotna wersja miała dwie części, zresztą jak każda następna.
Bardzo mile zaskoczony jestem obsadą i grą aktorską plus muzyka i rzeczywiście bajkowe obrazy i mamy bajkę. Witaj w nowej bajce.
Już czekam na Wynalazek Golarza Filipa.

Więcej informacji

Proszę czekać…